Eskimosi. Kultura, język, folklor - Arktyka.org

Arktyka.org - Serwis o małych ludach Północy

Serwis o Małych Ludach Północy

Jesteś autorem tekstu?
Chcesz zamieścić artykuł?
Skontaktuj się »


Literatura - Marian Adamus


Eskimosi. Kultura, język, folklor



strona: 12  |  3


Rozwój nie następował równomiernie na całym olbrzymim obszarze zamieszkałym przez Eskimosów. Trochę inaczej torowali sobie drogę Inuici alaskańscy. Tam pismo obrazkowe szeroko rozpowszechniał pod koniec XIX wieku Neck. Jego życiorys nie jest bliżej znany, wiadomo natomiast tyle, że nie odniósł on spektakularnych sukcesów ze względu na stopień trudności odczytania i interpretacji swoich piktogramów. Wracając zatem na wschodnie wybrzeże Kanady i na Grenlandię, Adamus wspomina o kilku postaciach, które w znaczący sposób przyczyniły się do rozwoju i upowszechnienia pisma eskimoskiego. Na plan pierwszy wysuwa się Hans Edege, duński biskup, który był autorem pierwszego słowniczka eskimosko-duńskiego i pierwszego opisu dialektu zachodniogrenlandzkiego. Kolejnym był Samuel Kleinschmidt, który ustalił ortografię łacińską, dokonał opisu fonetyki, morfologii i składni, opublikował obszerny słownik grenlandzko-duński i dokonał wielu przekładów. Wybitnymi postaciami byli również Otton Fabricius, Heinrik Jørgen Rink, Christofer Rasmussen, William Thalbitzer (pierwszy profesor filologii eskimoskiej), L. Hammerick, Knud Bergsland (profesor języków ugrofińskich), a także Erik Holtved (profesor fililogii eskimoskiej na Uniwersytecie w Kopenhadze). Po stronie rosyjskiej natomiast cyrylicę do dialektu aleuckiego dostosował Veniaminov.

Mimo wielu wysiłków ujednolicenia ortografii inuktitut (języka eskimoskiego) podejmowanych już od roku 1970 przez Kanadyjskie Towarzystwo Eskimosów (Inuit Tapirisat) sprawa wydaje się przesądzona. Ponieważ wątpliwości, jakie przedstawił Marian Adamus pod koniec lat 80-tych XX wieku dotyczą dnia dzisiejszego, warto w tym miejscu przytoczyć obszerniejszy fragment wyrażanych przez niego obaw. Oto on. "Wyścig z czasem trwa i wiadomo, kto go wygra, ponieważ powstaje istotne pytanie: czy w obecnej sytuacji nie łatwiej przejść na język angielski od razu - np. w Kanadzie - w celu uzyskania bezpośredniego dostępu do literatury światowej?
Podobne pytanie, odnoszące się do języka duńskiego, stawia sobie dziś młodzież grenlandzka. Odpowiedzi udzieli życie, przyjęcie jednak przez ludność eskimoską dwóch języków i posługiwanie się nimi nie jest wcale wykluczone, jak świadczą o tym przykłady Szwajcarii, Belgii i Holandii"
[4]. Wydaje się jednak, że kropkę nad "i" postawił już internet.

Blanket Tossing
Źródło: © W.A.A.

• Rozdział czwarty - "W kolebce Eskimosów", wyjaśnia ich pochodzenie, gdzie większość badaczy jest zgodna i skłania ku teorii azjatyckiego źródła migracji. Różne są natomiast głosy co do czasu w jakim doszło do zasiedlenia arktycznych pustyń. Część Eskimosów pozostała po azjatyckiej stronie, zaś pomostem łączącym ich z ich zachodnimi kuzynami jest obecnie archipelag 150 wysp - Aleutów (Allik uoia), zamieszkałych przez ludność o tej samej nazwie. Warto tutaj dodać, iż pierwszym badaczem ludności aleuckiej był Rosjanin Jochelson, który przebywał we Wschodniej Syberii w ramach ekspedycji kamczackiej w latach 1909-1911. Pod względem językowym warto wspomnieć o dwóch badaczach Eskimosów azjatyckich - Millerze i Bogorazowie. Studia obu tych panów wykazały ścisłe związki między Eskimosami azjatyckimi i Czukczami. Wspólne tereny, które zamieszkiwali przyczyniły się do licznych zapożyczeń i przenikania niektórych elementów kulturowych. Zgodnie ze spisem z 1926 roku liczbę Czukczów szacowano na trzynaście tysięcy, Eskimosów na około 1400, natomiast Aleutów (Ananganów) na kilkuset, żyjących głównie na Wyspach Komandorskich [5]. Kończąc rozdział Adamus wspomina o dziejach Inuitów z punktu widzenia archeologii. Cztery z nich noszą miano paleoeskimoskich, natomiast ostatnia neoeskimoska, która nastąpiła na krótko przed przybyciem Europejczyków. Wszystkie etapy różniły się między sobą stopniem zaawansowania wykorzystywanych narzędzi. Nie ulega wątpliwości, że im wyższy poziom rozwoju reprezentowali osiedleńcy, tym bardziej wypierali swoich poprzedników. Taki obrót przyjęła czwarta fala emigracji zwana kulturą dorsecką. Z przekazów europejskich możemy dowiedzieć się, że była ona niezwykle ekspansywna. Z nastaniem XII wieku do głosu dochodzi kultura neoeskimoska. To właśnie ci Eskimosi o jakich wyobrażenie panuje do dzisiaj. To oni polowali na foki, morsy, renifery, niedźwiedzie polarne i woły piżmowe. Oni też zapoczątkowali połowy na wieloryby oraz wznosili trwalsze domostwa z kości dużych ssaków morskich, kamieni, mchu, torfu i drewna. Mniej trwałe domy śniegowe były jedynie doraźnymi schronieniami. Cywilizacja kultury neoeskimoskiej rozprzestrzeniła się od Grenlandii aż po Azję Wschodnią. Wraz z przybyciem europejskich misjonarzy i handlarzy zaczęła chylić się ku upadkowi.

• Rozdział piąty - "Na tropach łowców fok" zaznajamia czytelnika z kiernukami migracji. Przekroczywszy Cieśninę Beringa dokonały się pierwsze podziały. Już na samej Alasce część Eskimosów osiadła dzieląc się na Aleutów oraz Inuitów nadmorskich. Reszta natomiast powędrowała wgłąb lądu. Tych pierwszych zwie się tam Taremiut - ludźmi cienia (północy), drugich zaś Nunamiut - ludźmi ziemi (lądu) [6]. Następnie Eskimosi nadmorscy przesunęli się wybrzeżem w kierunku Labradoru aż dotarli na Grenlandię i jej południowe brzegi. Jak już wcześniej informowaliśmy na łamach naszego serwisu, tak również Adamus stwierdza w swojej książce, iż regularne granice Arktyki nie są możliwe do wyznaczenia. Naukowcy przyjmują różne kryteria, od astronomicznego, klimatycznego po geograficzne wskaźniki. Dalsza część rozdziału to opis fauny i flory obszaru. Kolejne strony poświęcone są już historii przyłączenia poszczególnych regionów Arktyki do poszczególnych państw, historia kontaktów z Białymi przybyszami, historia osadnictwa i kolonizacji, skutki eksploracji oraz chrystianizacji.

• Rozdział szósty - "Lądolód, a nie Zielona Kraina". Właśnie dlaczego akurat Grenlandia (Groenland)? Wielka wyspa o powierzchni 2 176 000 km² prawie w całości pokryta jest śniegiem i lodem. Analizując, badacze doszli do wniosku, że nazywając w ten sposób wyspę, Eryk Rudy (odkrywca) chciał zachęcić swoich ziomków do osadnictwa. W ten sposób na Grenlandii powstały trzy spore osady Normanów: Østerbygder (zabudowania wszchodnie), Vesterygder (zabudowania zachodnie) oraz Mellembygder (środkowe). Kolonie te rozbudowały się i w XIII wieku liczyły łącznie około 11 tysięcy mieszkańców. Kontakty Normanów z Europą zapewniały stosunkowo dostatnie życie. Jednak splot wypadków, jaki potoczył się na starym kontynencie odizolował ich od Europy a głód, choroby i izolacja dokonały reszty. Ich miejsce zajęli przodkowie eskimoskiej kultury Inuksuk. Dalsza część rozdziału poświęcona jest warunkom klimatycznym Grenlandii, ukształtowaniu terenu, pokrywie lodowej, okalających wyspę Morzu Arktycznemu i Oceanie Lodowatym, prądach i wiatrach.

12  |  3






Portal Arktyka poleca

Kamczatka i jej ludy autochtoniczne

Kamczatka i jej ludy autochtoniczne

Unikatowe opracowanie Marii Dybowskiej na temat życia, pracy i twórczości znakomitego polskiego uczonego - Benedykta Dybowskiego. Opisy ludów autochtonicznych zamieszkujących Syberię.

Kontakt w sprawie zakupu
mariadybowska[at]interia.pl


Ludy tubylcze Arktyki

Arktyka - Ludy Tubylcze

Tubylcy w Arktyce

Mapka prezentująca wszystkie etniki, które zaliczane są do Małych Ludów Północy przez kraje mające na swoim obszarze strefę arktyczną lub subarktyczną.

Mapa rozmieszczenia ludów tubylczych w tzw. Krajach Arktycznych.
Źródło: www.npolar.no/ansipra

Mimo wieloletnich badań polarnych prowadzonych przez polskich naukowców, bibliografia dotycząca ludów zamieszkujących tereny arktyki i subarktyczne nie jest obfita. Można nawet rzec, że w porównaniu z literaturą anglojęzyczną, francuską, duńską, norweską czy rosyjską wypadamy szczególnie blado. Nieliczni polscy autorzy mający okazję przebywać w krajach polarnych, podjęli próbę opisania zamieszkujących tam społeczności.


test

Ze względu na ich niewielką liczbę, tym bardziej są to pozycje godne uwagi, choć w większości już nieaktualne ze względu na dynamikę zachodzących przemian. Nieliczne tłumaczenia z pewnością nie zaspokoją naszej ciekawości, natomiast stan wiedzy na temat ludów zamieszkujących Arktykę (Aleutów, Inuitów, Czukczów, Ewenków, Nieńców czy Samów) jest praktycznie zerowy. Również aktualne informacje, przeobrażenia i zmiany zachodzące w Arktyce (prócz medialnego efektu cieplarnianego) nie często docierają do polskiego czytelnika.

Dział Literatura ma na celu zebranie możliwie największej ilości materiałów, które zostały wcześniej wydane drukiem i opisanie ich.




Arktyka

Zobacz fascynujący świat lodu na filmach

Arktyka

Wspaniałe zdjęcia, surowość i piękno dzikiej przyrody

Zobacz »